Tytuły: Biała Masajka- AKA Die Weisse Massai- AKA The White Massai Woman-
Produkcja: Niemcy-
Gatunek: Dramat-
Data premiery: 2006-06-23 (Polska), 2005-09-15 (Świat)
Reżyseria: Hermine Huntgeburth-
Scenariusz: Hermine Huntgeburth- , Günter Rohrbach-
Obsada:
Janek Rieke- Stefan
Jacky Ido- Lemalian
Nina Hoss- Carola
Katja Flint- Elisabeth
Antonio Prester- Pater Bernardo
Helen Namaso Lenamarken- Lemalians Mama
Damaris Itenyo Agweyu- Asama
Barbara M. Ahren- Mama Caroli
Robert Dölle- Frank
Barbara Herschbach- Jenny
Morgan Lematampash- Tom
Kiriniyaga Lenamatiyo- John
Christine Namkuny- Saguna
John Erick- Mike
Charles Magati Ongeri- Moses
Opis:
Adaptacja autobiograficznej powieści Corinne Hoffman. Bohaterką jest Carola (Nina Hoss) - piękna, świeżo owdowiała Szwajcarka. Podczas wakacji w Kenii poznaje Lemaliana (Jacky Ido), rodowitego Masaja, który żyje w murzyńskiej wiosce i przestrzega starych plemiennych rytuałów. Carola zakochuje się w przystojnym wojowniku - do tego stopnia, że postanawia zerwać z dotychczasowym życiem i pozostać w Afryce. Mało tego, aby być bliżej swojego wybranka, porzuca luksusy cywilizacji i dołącza do jego plemienia. Nie jest jej łatwo się przystosować, ale kobieta uparcie wierzy, że miłość pokona wszelkie granice...
Tym wszystkim, którzy uważają, że to niedorzeczny i wydumany pomysł na film, należy wyjaśnić, iż historia ta wydarzyła się naprawdę.
Trailer:
Ciekawostki:
* Ekipa filmowa podczas kręcenia zdjęć spała w namiotach pośród plemienia Samburu . Dodatkowo uczyli się ich języka i zwyczajów.
* Zdjęcia do filmu kręcono w Kenii oraz w Monachium (Bawaria, Niemcy).
Fotki:
___________________________________________
filmweb.pl
Moja ocena:
Do filmu podeszlam sceptycznie nie przez temat, ale z powodu faktu, ze jest produkcji niemieckiej, a filmow niemieckich wprost nie moge zniesc.
Skutek jest taki, ze to jedyny w historii film niemiecki, ktory mi sie podoba
Historia jest ciekawa i nieco... przerazajaca jesli wezmie sie pod uwage fakt, ze powstala na podstawie prawdziwej historii.
Z jednej strony podziwiam bohaterke za odwage i nadzieje, jednak z drugiej strony czasami mysle, ze byla strasznie glupia. Milosc z takimi roznicami kulturowymi chyba od samego poczatku skazana jest na porazke. Dobrze, ze w koncu zmadrzala i dala nogi za pas chociaz pewnie bylo to dla niej trudne.
Polecam
Offline